3 rzeczy, których nie wybacza organizm kobiety po 30-tce

kobieta po 30-tce sport

Przekroczenie 30. roku życia to moment, w którym zdecydowanie warto przyjrzeć się swoim nawykom i wprowadzić ewentualne zmiany. Jeżeli chcemy wyglądać młodo i tak samo się czuć, to warto zastosować się do poniższych wskazówek. A zatem, czego nie robić po trzydziestce?

Nie unikaj aktywności fizycznej

Zauważasz u siebie spadek formy? Brak sił witalnych? Podkręć swoją energię i możliwości, ćwicząc. Bezruch bezdyskusyjnie jest wrogiem kobiet po 30-tce! Regularny trening to nie tylko dodatkowa energia. To także doskonały humor, który poprawia się dzięki endorfinom, wytwarzanym w czasie ćwiczeń. Nie można także nie wspomnieć o największej korzyści, wynikającej z aktywności fizycznej, a mianowicie z utraty zbędnych kilogramów i utrzymaniu pięknej, wyrzeźbionej, szczupłej sylwetki. Wybierz swoją ulubioną dyscyplinę sportu: jogging, pływanie. A może wolisz spacerować z psem lub pójść na siłownię i wykonać trening interwałowy?

Nie zarywaj nocy

Kobiety po 30-tce wcale nie muszą rezygnować z życia towarzyskiego, wyjść ze znajomymi, do pubu, a nawet na imprezę. Zdecydowanie muszą jednak podejść do tego bardziej odpowiedzialnie. Zarywanie w nocy nie wchodzi już w grę. Organizm po 30 roku życia regeneruje się coraz wolniej. Potwierdzi to każda osoba, która ukończyła 30. rok życia. Kobiety po 30-tce potrzebują większej ilości snu niż dwudziestolatki. Sen jest niezwykle ważny, bowiem od niego zależy nasze skupienie, a z kolei od skupienia: nasze możliwości umysłowe, zdolność do rozwiązywania coraz trudniejszych zadań.

Nie nadużywaj…

Papierosów, alkoholu, zabiegów i kosmetyków. Przesada w każdym aspekcie jest zła. O ile alkohol i papierosy, nawet jeśli znikną z naszego życia, to nie będzie miało to negatywnego skutku, a w ręcz przeciwnie, o tyle z zabiegów i kosmetyków nie powinno się całkowicie rezygnować, wykluczać ich. jeśli chodzi o zabiegi, to coraz bardziej popularne są te z zakresu medycyny estetycznej. Wszystko jest dla ludzi, jednak dążenie do perfekcji czasami powoduje, że stajemy się własnymi karykaturami. To, co miało pomagać, w rzeczywistości zaczyna szkodzić. Podobnie rzecz się ma z kosmetykami. Nie ma konieczności sięgania po krem czy serum dla osób po 45. roku życia, wtedy, gdy jesteśmy kobietą po 30-tce. Wizja szybkiego spłycenia zmarszczek wydaje się być kusząca, jednak zdecydowanie lepiej odpuścić takie rozwiązanie.